niedziela, 11 sierpnia 2013

Bestiariusz ciąg dalszy

No dobrze, miałem dosyć i miałem odpocząć, tak się nie stało. Miałem jeden wieczór, wolny i całkowicie dla mnie. Pomyślałem, że zagram w WoT, ale zdobywanie kolejnego tieru stało się monotonne, więc uległem szalonej myśli, aby skończyć to co zacząłem. Lykantropy zajęły mi chyba najwięcej czasu, zrobienie statystyk , które obliczałem ręcznie na podstawie stworzonego wcześniej szablonu ludzkiego wojownika było czasochłonne. Nie chcaiło mi się robić pod to generatora. Za to zrobiłem go dla wielkich smoków, co okazało się banalnie proste. Golemy całkowicie przekopiowałem i popełniłem tylko drobną kosmetykę względem tego tekstu, raczej po to aby wszystko znalazło się w jednym miejscu. Po zrobieniu odetchnąłem, nie lubię zostawiać niezakończonych spraw.

środa, 7 sierpnia 2013

Bestiariusz do KC

Właśnie wysłałem kolejną wersję bestiariusza do czegoja. Tym razem dodałem kilka bestii z forum KC oraz martwiaki. Tu jest link.

Muszę przyznać, że wyczerpałem się na tym polu na tyle, że kolejne elementy jak wielkie smoki oraz likantropy muszą poczekać na napływ ochoty i energii. O ile ruszyłem z kopyta z pierwszą wersją i poświęciłem temu dużo czasu o tyle kolejna porcja którą dodałem powstała tak przy okazji, kiedy nie miałem ochoty na nic innego. Pisząc zaś martwiaki posłużyłem się MiMami oraz opisem na forum który jest w 100% zgodny z MiMami, stąd nie zmieniałem w nim nic. Martwiaki typu 1-5 oparłem o standardowe statystki orka 0-10 POZ, tyle że trupy mają POZ 0. Załączyłem informację o wzroście poziomowym więc nikt nie powinien mieć z tym problemu. Tworzenie jednak umarlaków z typu 6-10 w oparciu o orka wydało mi się tragicznym pomysłem, stąd każdy martwiak z tego grona ma stworzoną jedną postać jako przykład. Są to postaci silne za życia, do tego okraszone 10 POZ umarlaka, więc są naprawdę groźne. Pokusiłem się nawet o opisanie kilku przedmiotów magicznych jakie posiadają, tak aby dodać pikanterii. Postaci wygenerowałem generatorem mastuga  gdyż generator ghasty jeszcze powstaje więc wybrałem najlepszy w pełni gotowy. Poniosło mnie przy kościeju, zdawać by się mogło, że ten powstał z kilku istot, więc pofantazjowałem na ten temat. Wielki duch to dla mnie abstrakcja, ale zrobiłem zgodnie z opisem AS'a, do tego czarnotrup, który załapał się na boskie UM, zatem może niemal spokojnie tworzyć własne artefakty i tak będzie robił w zaciszu wielopoziomowych podziemi.

piątek, 5 lipca 2013

Generator bestiariusza do KC

Temat Enklawy póki co spokojnie czeka aby się nim zająć, teraz zaś na tapetę poszedł stary ale chyba najbliższy mi system, czyli Kryształy Czasu.

Odkąd pamiętam zawsze pojawiała się bariera, która przeszkadzała mi w tworzeniu bestii, czyli współczynniki. KC nie ułatwia tutaj sprawy, nie dość, że postać ma 10 atrybutów to jeszcze 10 odporności, biegłości w typach broni, zbroje itd. wszystko obliczane dla poziomów 0,2,4,6,8,10 czytaj "ogrom pracy". Przysiadłem do excela i kosztem kilkunastu godzin pisania (skrobałem na urlopie) powstała pierwsza wersja generatora. W kolejnych wersjach motywowanych przez użytkowników portalu http://www.krysztalyczasu.pl/ generator pozbył się większości wad, dostał też kilku buffów, jak rozwijane menu przy wyborze rasy, profesji oraz uzbrojenia.

piątek, 12 kwietnia 2013

Second Idea

HERKULANUM

FAKTY:

Herkulanum albo Herkulaneum, (łac. Herculaneum, gr. Heraklejon, wł. Ercolano) – miasto w Kampanii położone w sąsiedztwie Wezuwiusza i zniszczone wraz z Pompejami i Stabiami podczas jego wybuchu 24 sierpnia 79 roku.

MITY:

Kiedy już Herakles załatwił wszystko pomyślnie w Italii i kiedy przybyła w dobrym stanie jego flota z Iberii (Hiszpanii), złożył on bogu ofiary z dziesiątej części swej zdobyczy i na miejscu, gdzie leżała na kotwicy jego flota, założył miasteczko nadając mu swe imię. 

PRZEPOWIEDNIA:

Kiedy blask bogów zblednie, kiedy imię Heraklesa przestanie napawać czcią, obudzi się ostatni sturęki. Siłą zaś swego gniewu zniszczy ziarno Heraklesa gubiąc je w zwałach ziemi. Będzie to chwila próby, bowiem przetrwają ją tylko Ci, który ufają.  


środa, 10 kwietnia 2013

Mini mechanika do mini enklawy

Tak, poszedłem w minimalizm. Taka koncepcja mi bardzo odpowiada, współczynników jest mało i chociaż można by sądzić, że postaci będą podobne to jednak do końca tak nie jest, chociażby z uwagi na fakt, że większość tzw. zwykłych istot ma połowę odporności, jaką miałby BN,BG,BW zatem zawsze gracze będę mieli przewagę na tym polu. Mechanika jest moim zdaniem kompletna, mogą do niej jednak dojść nowe elementy, jeśli na takowe "wpadnę".
Zostaje zatem część opisowa do zrobienia i można grać ;)



niedziela, 7 kwietnia 2013

Słowo o pisaniu fantasy

Przeczytałem ostatnio książkę o tym jak nie należy pisać pt. "Galeria Złamanych Piór" Feliksa W. Kresa. Otóż Feliks właśnie utwierdził mnie w przekonaniu, że prozaikiem nigdy nie będę, co nie znaczy, że pisania jako takiego wogóle powinienem zaprzestać, jeno nici z języka literackiego. Książka zmieniła nieco moje spojrzenie na prozę fantasy. Doszedłem do wniosku, że wszystko zostało już wymyślone, jeśli zaś mają powstać jakieś nowe dzieła to będzie to raczej inne spojrzenie na sto razy odgrzewany kotlet. Przekonałem się o tym sięgając po którąkolwiek książkę z mojej biblioteczki, już same wspólne cechy gatunku dają taką wąskość a co dopiero treści. Chociaż książkę Feliksa "Piekło i Szpada" uważam za ciężką - wydała mi się strasznie oporna - to jednak ten "poradnik" wielce ciekawy.

piątek, 29 marca 2013

Długo nic

Tak sobie myślę, że temat przeze mnie podjęty, okazał się być kolubryną, której pomimo starań i wielu zarwanych nocek na pisaniu nie udało mi się dociągnąć pod Częstochowę. Z moją awersją do budowania dużych opisów, struktur państwowych okazało się to być ponad moje siły. Czy temat ma być porzucony? Nie. Nadal widzę w nim potencjał i szkoda tak wogóle pracy jaką w to włożyłem, zatem spróbuję podejść do tematu raz jeszcze, zupełnie na spokojnie i w dużo mniejszej skali. Mam na to wizję, mam też prawie zrobioną nową mechanikę dla tej "Mini Enklawy". Podobnie jak poprzednim razem będę potrzebował dobrej duszy jako feedback, znaczy recenzenta i zobaczymy jak pójdzie tym razem.

poniedziałek, 18 marca 2013

Tworzenie postaci

Ostatni weekend był czasem kiedy w końcu udało mi się z kimś pogadać kto przeczytał Enklawę i powiedział mi co jego zdaniem wygląda źle, co zaś jest ciekawe. Oczywiście to zdanie jednej osoby, nie mniej jednak przyjąłem konstruktywną krytykę i zaowocowało to kolejnymi godzinami rozmyślań, z których z kolei wyszedł nowy sposób tworzenia postaci. Rzecz w tym aby, jak zresztą napisałem na wstępie gra miała być dedykowana dla każdego gracza, w stanie obecnym nie była. Dla mnie trudność tworzenia była zerowa, nie mogło być inaczej skoro napisałem pod siebie. Na szczęście stworzyłem coś co zadowala mnie w pełni i jest dużo prostsze w obsłudze.

Wcześniej zrobiłem zasadę w której rzucałem 3k6 na każdy współczynnik i porównywałem wynik rzutu w tabeli aby określić jaką wartość cechy przypisać do współczynnika, np. gdy wyrzuciłem 3-4, to wartość współczynnika wynosiła 1, gdy zaś 17-18 to 5. Zatem współczynniki oscylowały pomiędzy wartościami 1-5. Wynik rzutu 3k6 był modyfikowany o "modyfikator do rzutu" znamionujący daną rasę, oraz powstały współczynnik o "modyfikator do współczynnika". Ten pierwszy miał być taką lekką przewagą, odsetek konkretnego współczynnika dla wybranej rasy miał być większy niż u innych. Ten zaś drugi (do współczynnika) miał być dużą przewagą rasy. Było to dla mnie ciekawe, naturalne i banalnie proste.

Po poście ghasty na forum KC zdecydowałem się na przydzielenie alternatywnej wersji tworzenia, dającej już graczowi pulę rzutów 3k6 dla 9-ciu współczynników o wielkości 86 oczek. Zatem teraz gracz mógł sobie stworzyć postać przydzielając określoną ilość rzutu 3k6 (3-18) do danej statystyki, to musiał zmodyfikować o wcześniej wspomniane dwa modyfikatory i miał już współczynniki.
No może nie do końca, musiał jeszcze przydzielić sobie gdzieś 5 punktów i gdzieś odjąć 2.

Teraz zaś postanowiłem maksymalnie to uprościć.
Gracz mając 9 współczynników przydziela sobie do nich wartości wg. zapodanej zasady: 2 współczynniki z wartością 5, 2 z 4, 2 z 3, 2 z 2 oraz 1 z 1. Tak stworzoną postać modyfikujemy jedynie o właściwości rasy (np. WYT i ŁB +1) i mamy etap współczynników już za sobą. Proste prawda? Oczywiście jest jeszcze miejsce urodzenia, charakter, wyznanie itd. ale to można wybrać wedle uznania bądź losować i nigdy nie trwało to długo. Co ciekawe, osoby urodzone na wsi nie potrafią czytać i pisać, ważna sprawa w odgrywaniu.

Ponadto postanowiłem stworzyć archetypy postaci aby gracz który nie ma zamiaru tworzyć postaci, ale chce zagrać mógł od razu wybrać sobie jedną z kliku stworzonych i wypróbować.
Zatem proszę wasz wszystkich czytających o konstruktywne krytyki, gdyż nie jest łatwo samemu dłubać i stawiać się w sytuacji gracza początkującego oraz tego już z bagażem doświadczenia.

czwartek, 14 marca 2013

Historia

No tak, opisałem z grubsza lokalizacje, teraz zaś należałoby napisać co nieco o historii  "Gwiazdoświata", obecnie zwanego Enklawą. Zamieściłem już stosowny wpis w dziale Enklawa. Nie jest jeszcze kompletny, musiałbym przysiąść do uzupełnienia informacji o innych królestwach a to stanie się dopiero wtedy, kiedy znajdę na to chwilę, zatem w czasie bliżej nieokreślonym. Właśnie przeczytanie opisu świata, historii oraz wstępniaka powinno dać właściwy obraz klimatu jaki będzie panował w mojej grze. Tematy, takie jak rasy, mechanika, panteon będą się liczyły jeśli potencjalny gracz zainteresuje się właśnie tym co wstępnie przeczytał. Mam nadzieję, że nie uzbiera się garstka ludzi którzy znajdą w nim swój system. Muszę wracać do pracy więc do przeczytania.

środa, 13 marca 2013

Opis świata

W dzisiejszym poście postanowiłem przybliżyć wam nieco świat Enklawy. Jest to bardzo skrótowy opis tego co będziecie mogli znaleźć przemierzając krainę. Mapka również jest tworzona, chociaż robię to odręcznie wiec będzie wyglądała dość prymitywnie w stosunku do tych jakie oferują płatne rozwiązania jak campaign cartographer 3, który nawiasem mówiąc jest rewelacyjny choć jak dla mnie dużo za drogi. Są też darmowe rozwiązania jak kartograf, rysowania jest naprawdę dużo więc może w nim podejmę się tego trudu.
Wracając do tematu, haladowie zajmują 70% wszystkich ziem Enklawy, reszta to tereny niczyje oraz należące do niehaladów. Ekspansję haladzkich królestw wspierają fałszywi bogowie, świat zatem dąży do nieuchronnego wyniszczenia innych ras. Te co przetrwały lata pogromu musiały się wycofać, nieraz tracąc cały swój dorobek cywilizacyjny. Od czas do czasu rusza nowa krucjata mająca dać we władanie władcom tego świata kolejne tereny. Zaczyna być jasne, że dla innych nie może być mowy o odbudowie, liczy się tylko przetrwania. Stan tej rzeczy może zmienić tylko interwencja silniejsza niż moc "Piątki", zatem pozornie nie ma nadziei. Motywem głównym zatem jest opowiedzenie się po jednej ze stron, "Piątki" bądź "Bezimiennego". Dodatkowym motywem jest jak będzie wynikało z historii przebudzenie antycznej istoty, której moc powstrzymała destruktywny atak starych bogów i ochroniła to co obecnie nazywa się Enklawą. Motywem powszednim, który miałby skusić BG do podróży po tym świecie są poszukiwania myślotworów, reliktów sprzed czasu zniszczenia. Jest tajemnica odejścia "Stwórców" których pozostałości znaleźć można niemal w każdym zakątku Enklawy. Kolejna tajemnica to odkrycie historii świata.  BG staną przed wyborem, albo pójdą za wszystkimi i z lubością, ku chwale bogów będą mordować niehaladów, bądź wbrew wszystkim zaryzykują nawet życiem aby im pomagać. Wyborów będą musieli dokonać również na tle wiary, pozostanie ateistą czyni postać otwartą na wszelką wrogość wierzących po jednej jak i drugiej stronie. Wierząc w "Piątkę" narażają się na skryte ataki kultystów Bezimiennego, nie wiadomo ilu i gdzie ma swoich agentów. Będąc zaś kultystą trzeba będzie żyć w głębokiej konspiracji, ujawnienie to śmierć.

wtorek, 12 marca 2013

Wstępniak oraz współczynniki

Witam, trochę zajęło mi budowanie menu, teraz jednak mając je wykończone informuję, że wklepałem już wstępniaka oraz informacje o współczynnikach. Nie ma tu dość popularnego ostatnimi czasy minimalizmu w ilości atrybutów opisujących postać. Może jestem starej daty i nie na bieżąco, Enklawa jest jednak spuścizną mojej twórczości w przedziale ostatnich kilku lat, to powinno tłumaczyć taki a nie inny dobór współczynników. Jest to zlepek pomysłów ogarniętych i przerobionych pod jedną, uważam logiczną i prostą mechanikę. W kolejnych tematach będę dodawał dalsze części systemu. Zachęcam do zapoznania się z materiałami oraz ich oceny bądź pytań w razie wątpliwości.

niedziela, 10 marca 2013

Konwencja oraz grupa docelowa Enklawy

Z założenia miałem stworzyć coś, co będzie grywalne przez każdą grupę erpegowców, od stadium larwalnego po stare poczwary jak chłopacy z indyko. Problem w tym, że ilość systemów w które grałem ograniczyła się do dwóch, czyli Kryształów Czasu oraz MERP'a. Czy zatem koleś z tak bogatym doświadczeniem ma prawo stworzyć coś nowego? Nie. Na pewno nie jest to nowe, choć dla mnie tak. Zapewne wymienicie tuzin systemów o podobnej tematyce, połowa z nich będzie miała lepszą mechanikę, druga połowa lepsze grafiki (nie znam grafików więc sam robię obrazki). Zatem zależy sobie zadać pytanie, po co? Ano ktoś z tak małym doświadczeniem który nie zna tych innych systemów nie poddał się brutalnej prawdzie i jednak ma nadzieję, że to coś innego. Enklawa to klasyczne RPG osadzone w świecie w którym istoty bawiące się w bogów mają ogromy wpływ na to co się dzieje na skrawku świata jaki ocalał ze zniszczenia (połowa zaciekawionych własnie zmieniła stronę).Wpływ ten jest na tyle duży, że ktoś mający w nich sprzymierzeńca odstaje od istot nie mających takiej protekcji. Monotonia, gdyby nie fakt, że jest jeszcze inna istota, upadły obrońca zniszczonego świata, który głosi fałszywość "bogów" i jest wraz ze swoimi stronnikami jest celem numer jeden do zniszczenia. Zatem mamy dwie zasadnicze strony, wiara w fałszywych bogów bądź przyłączenie się do tzw. kultystów i podjęcie próby ich obalenia. Fałszywi również walczą między sobą, jest ich pięciu.(połowa z ocalałej połowy właśnie zmieniła stronę). Praca odtwórcza, może tak, skoro jednak nie znam innych systemów to może coś co wymyśliłem ma potencjał i jest czymś na co nie wpadli inni? Mechanikę uważam za dopracowaną, świat za ciekawy, dla tych jednak co przetrwali proponuję zapoznać się najpierw z Enklawą zanim wydacie swe wyroki. Wkrótce rozbuduję bloga dając wam możliwość wejścia w temat. tym co dotrwali do końca, życzę miłej niedzieli.

piątek, 8 marca 2013

Kostki - k6 czy k10?

Pisząc Enklawę stanąłem przed zasadniczym problemem, czyli jakich kostek używać do testów. Założeniem było aby system był prosty.  Turlać każdy lubi, ja szczególnie, taka jest właśnie magia losu, nigdy nie wiesz a przynajmniej nie powinieneś wiedzieć co wypadnie. Jeśli zaś masz tą unikalną umiejętność i wiesz, to nie mów tego nikomu. K10 jest ciekawa, skala jaką oferuje plus możliwość dołożenia drugiej dającej procent jest super kusząca. Jednak jeśli są procenty to jest masa turlania, miało być prosto wiec odpada. Samo K10 narzuca współczynniki do testowania rzędu 10-40 aby los nie był dominujący a liczyły się również umiejętności. Teoretycznie jednak do przełknięcia. Była też K6, zakres współczynników dużo mniejszy ale są jeszcze 2k6 oraz 3k6 co dawało całkiem niezłą alternatywę. Zatem wybrałem, zakres współczynników 1-20, do tego rzuty k6,2k6,3k6 itd. zależnie od stopnia trudności, świetnie, tego chciałem. Turlania w chwili obecnej nie jest mało, nie jest również dużo, każdy ma swoje upodobania i wiadomo, że jednym się spodoba, drugim zaś nie. Autorkę piszę dla innych ale również dla siebie, mam zatem nadzieję, że trafiłem w gusta kostkowe. Wieść gminna niesie, że to nie kostka, lecz konwencja i klimat zachęcają potencjalnego gracza to poświecenia chwili ze swego cennego czasu na coś nowego, zgoda. O konwencji napiszę w kolejnym poście, teraz zaś mała anegdota, wszak mamy dzień kobiet.

Jaka jest najlepsza ozdoba kobiecych kostek? (nawet zgodnie z tematem wyszło)
Majtki

czwartek, 7 marca 2013

Początek

Witam, jak przystało na pierwszego posta należy coś powiedzieć o sobie. Urodziłem się... może jednak napiszę coś z tematyki tego bloga, mojej autorki o wdzięcznej nazwie Enklawa. Aby wprowadzić was w mój świat usprawiedliwię się trochę. Jestem leniwy, podróżuję z pracy do domu i tak bez końca. Kiedy zaś jestem w domu, dobrze mi tam, nie jeżdżę na zloty, nie spotykam się z nikim kto gra w erpegi, zajmuję się rodzinką i tak czuję się najlepiej. Kiedy mam jednak dłuższą chwilę wolnego myślę, kiedy myślę piszę, kiedy zaś piszę układam sobie całą resztę i mam już wizję systemu. Tym razem jednak postanowiłem zrobić coś więcej, zebrałem dziesiątki zapisanych pomysłów i pomimo lenistwa postanowiłem przelać je z brudnopisu na wersję elektroniczną.
Zmęczyłem się przy tym niemiłosiernie, weź tu się doczytaj o co chodziło mi rok temu, co było w tym takiego fajnego? Nic to, przepisałem to co nadal uważałem za fajne, wyszła z tego spora kniga, naprawdę. Mam nadzieję, w kolejnych postach przybliżyć wam moje wypociny, oraz sens jaki chciałem im nadać. Sami ocenicie, a być może ja również podczas pisania czy było to dobre.