poniedziałek, 3 listopada 2014

Bitewne pola - fabuła

Myślę, że temat mechaniki oraz niuansów mapy mam już za sobą. Teraz przyszedł czas na fabułę. To, że upchnąłem ją na jednej stronie A4 świadczy o niej dobrze, czy źle? Zasadniczo miałem poważne obawy związane właśnie z wątkiem fabularnym, toż to planszówka przecież. Fabuła to wspólne snucie opowieści, jak jednak snuć opowieść jeśli w głowie gracza, w BP nazywanego lordem, rządzi niepodzielnie strategia oraz kolejne cele na mapie? 
Otóż uwidziałem sobie, że jeśli kto zagra w BP będzie miał dwie drogi do zwycięstwa. Pierwsza z nich, najbardziej oczywista to pokonanie innych graczy. Druga, to rozplanowana na osiem etapów opowieść w której gracze staną do wspólnej rywalizacji o koronę, pozbawionego władcy królestwa.



Przyczynkiem do całej rozgrywki fabularnej jest morderstwo władcy. Gracze wcielą się w rolę lordów obrońców królestwa i tak, będą mogli zagrać Lordem Północy, Południa, Wschodu oraz Zachodu. Rada królestwa po śmierci władcy zdecydowała się oddać koronę temu lordowi, który najbardziej przysłuży się w ujawnieniu tożsamości zamachowca, oraz jego pracodawców. 

Za wykonanie etapu, gdzie często gracze staną do wspólnej licytacji - licytują środkami za które w normalnej rozgrywce kupują armię, bohaterów i zaklęcia - mogą zyskać punkty korony. Lord, który pod koniec ósmego etapu będzie posiadał ich największą ilość, bądź w tzw. międzyczasie pokona przeciwników zostanie ogłoszony nowym królem. Każdy etap jest inny, czasem przyjdzie zmierzyć się lordowi z pokusą puszczenia wolno przeciwnika w zamian za środki które przyśpieszą jego wojenne starania, czasem wybór będzie jeden. Jakiegokolwiek wyboru dokonają gracze będzie on miał konsekwencje w późniejszych etapach.


Liczę, że zainteresowałem was, grą i rozbudziłem chęć zagrania w nią, Dokładam starań, aby gra powstała możliwie szybko, oraz z możliwie małą ilością błędów. Będziemy w kontakcie.

4 komentarze:

  1. Brzmi jak dwie różne gry, ale jeżeli mówisz, że udało ci się to połączyć, to spoko. Pytanie - która droga jest łatwiejsza?

    OdpowiedzUsuń
  2. Właściwie to myślę, że mi się to udało.
    Łatwiej jest grać bez fabuły, nie musisz angażować środków aby zdobywać punkty korony, tyle że nie jest to takie ciekawe. Pokazując w jaki sposób można układać linię fabularną pod BP, mam nadzieję sprawię, że gracz jeśli gra mu się spodoba zrobi kontynuacje, bądź swoją własną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro istnieje łatwiejsza i trudniejsza opcja na zwycięstwo, to co mnie skłoni do wybrania trudniejszej?

      Usuń
  3. Trudniejsza jest ciekawsza, ma wszystko to co łatwiejsza, ale również prowadzi wątek fabularny w którym jeśli każdy gracz zdecyduje się wziąć udział, zapewni jeszcze więcej rozrywki. Powinna to być wspólna decyzja.

    OdpowiedzUsuń